Translate

sobota, 14 września 2013

Ekstramalne Spalanie Kalorii :)

1h 40min 37sekund ekstremalnego spalania kalorii :) 

 

Booom! Stało się, zaliczyłam dzisiaj swój pierwszy Półmaraton :)
Pogoda była piękna , słoneczko, temperatura 16st Celsjusza, tłum biegaczy, profesjonalna organizacja i wspaniały doping mojej rodzinki i przyjaciół - wszystko to złożyło się na to, że udało mi się ukończyć ten długi dystans 21,35 km z czasem 1h40min 37 sek.
Emocji było sporo, w większości pozytywnych :-)
Od startu biegło mi się dobrze, nie miałam problemów ani z uregulowaniem oddechu, ani z nogami, powoli przechodziłam sobie do przodu (bo wystartowałam z dalszej pozycji), siły bardzo długo nie opadały, dopiero na 17 km nastąpiła masakra - dostałam dreszczy, nogi mi odmówiły posłuszeństwa i nawet wizja marszu do mety mnie przerażała, więc jednym słowem chciałam stanąć i odpocząć... i wiecie, że tego nie zrobiłam :-) Mimo wszystko biegłam tzn.truchtałam, a na końcu nawet wykrzesałam siły na dobry, szybki finisz. Po dotarciu do mety, oznajmiłam, że już nigdy więcej, a kilka minut później już myślałam o kolejnym półmaratonie. Tylko trzeba będzie więcej trenować :-)
Gdy sprawdziłam swój program do treningu, najmilszym punktem było - 1800 spalonych kalorii hehe także jestem na dobrej drodze do pozbycia się 'tłustego brzuszka' :-D
Mam dla Was trochę zdjęć, które dumnie prezentuję. Naprawdę jestem taka szczęśliwa, że przebiegłam ten Pómaraton.
Aby uczcić mój wyczyn, wybraliśmy się na rozpustnie pyszną pizzę do restauracji. Myślę, że się mi należała haha


Wasza Dumna, 
Bańka 

 Pamiątkowa koszulka :-) oraz bardzo miła niespodzianka,
ze strony organizatorów - shake proteinowy uzupełniający
braki po wysiłku,

 Ready to go :)


 Z moimi 'małymi' chłopakami przed startem :-)









 Zadowolona z dopingu :-D



 Ostatnie 100m. uff co to była za ulga! :-)
  Drużyna wspomagająca, część żeńska :)


 Kilka ujęć przed wyjściem do restauracji :)



 Nie mogłam odmówić synkowi wspólnej przejażdżki rowerowej :-D



A to już pora relaksu po ciężkim dniu :-) 
Dobranoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz